Forum Witamy na forum Polska no.1 CSC! Strona Główna


Witamy na forum Polska no.1 CSC!
Welcome to Polska no.1 CSC forum!
Odpowiedz do tematu
Mucher



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Yellonkey

rybe napisał:
Za to Gravesen zajebisty! Derby beda krwawa laznia... Twisted Evil

Czemu? Nie miałem okazji obejrzeć tego meczu niestety... Nieźle kosi? :>
Zobacz profil autora
gregi



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubuskie

Mucher napisał:
rybe napisał:
Za to Gravesen zajebisty! Derby beda krwawa laznia... Twisted Evil

Czemu? Nie miałem okazji obejrzeć tego meczu niestety... Nieźle kosi? :>


Tu nawet nie chodzi o to że kosi ale że jest bardzo twardy, nie odpuszcza. I bardzo dobrze. Na miejscu hunów dwa razy bym się zastanowił zanim bym go sprowokował Twisted Evil W meczu z Aberdeen zaskoczył mnie jeszcze wyszkoleniem technicznym. Nie wiem czy można cokolwiek wyrokować po pierwszym meczu ale wg mnie koleś będzie zajebistym wzmocnieniem. No i do tego ma jeszcze duże doświadczenie. Czyli nie grozi mu zesranie się w gacie na widok innych tuzów Wink
Zobacz profil autora
Grzenio



Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów


Mamy kolejne zwyciestwo ligowe . Tym razem skromnie pokonalismy Dunfermline 1-0 . Generalnie miazdzaca przewaga naszych . Kilka razy gosci ratowal bramkarz . Mecz ogolnie nudny jak flaki z olejem . Telfer po raz kolejny udowodnil ze nie powinien byc wogle w poblizu Celtic Park . Cieszy powrot Maloneya . Martwi mnie ze Zuraw zagral tylko 10 minut i zastanawiam sie rowniez jakie plany Strachan ma co do Riordana . Zmarnuje chlopaka...
Zobacz profil autora
nosf



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


Celtic boss Gordon Strachan will give summer signing Derek Riordan a belated full debut on Tuesday night in their CIS Cup clash with St Mirren.

The ?200,000 summer signing from Hibs has played just two minutes of competitive football for the Hoops this season.

Riordan isn't happy about his lack of action and German sides Eintracht Frankfurt and Kaiserslautern have asked agent Jim McArthur to keep them informed about his situation.

Strachan said: "I'm mindful of the schedule we have coming up and will look to make changes. I could choose any 11 from 18 and still have a right good side.

"Derek is in my thoughts. He's a good player and has been doing well. The problem for him is that Aiden McGeady was voted Young Player of the Month for August.

"The Under-21 rule also doesn't help Derek and Stephen Pearson.

"Derek would be able to get on the bench but we have this rule about Under-21 players and that's hampering my players."
Zobacz profil autora
Mucher



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Yellonkey

Old Firm Derby znowu nasze!!! Very Happy Meczu live nie mogłem obejrzeć, ale sobie nagrałem i umiliłem sobie wieczór Smile
Bardzo dobry mecz. Dużo walki, ale do tego wszyscy zdązyli się już przyzwyczaić. To, co się tylko zmienia to ilość czerwonych kartek w derbach - z sezonu na sezon jest ich mniej... Sad Wink
Dobrze bronił Boruc, uatował nas w kilku sytacjach, szczególnie w tym wyjściu na chyba Boyda, kiedy wślizgiem nogami wybił piłkę. Nieźle grał Hesselink, wielka szkoda, że nie udało mu się nic ustrzelić. Najbardziej chyba cieszy jednak bramka Millera. Ale moment na przełemanie się z niemocą strzelecką! Normalnie Kenny chyba całą noc potem nie spał Wink Bramka Gravesena też cieszy. Chociaż nie było zadnego klarownego ujęcia kamery, by moc stwierdzić, czy Duńczyk się zsępił, by strzelić tego gola, czy wbił szczupakiem piłkę, która by nie wpadła do bamki... Tak, czy siak, kiedy się cieszył ze zdobycia tego gola, to wyglądał jakby miał zaraz kogoś rytualnie obedrzeć ze skóry... Wink A propos Gravesena jeszcze... Koleś naprawdę jest niezły - walczy skubany jak lew, kondycję ma świetną, warunki fizyczne też i potrafi wyłuskać piłkę w niemal nieprawdopodobnych sytuacjach, ale... czasami na boisku bywa tak nonszalancki, że wyjścia do dośrodkowań Boruca w poprzednim sezonie, to pikuś dla serca w porównaniu z tym. Zdecydowanie za dużo się bawi i zbyt często chce coś zrobić "zbyt ładnie". Mecz z ManU chyba nie nauczył go pokory, bo w meczu z hunami robił te same błędy. Nie wierzę, że to brak koncentracji, on chyba taki po prostu jest. Dziwię się Strachanowi, że go nie opiernicza w przerwie albo po meczu. Bo naprawdę czuję, że nieraz jeszcze przez jego gł€pie błędy zawalimy jakiś głupi mecz. Niemniej jednak, jego występ jak najbardziej na plus Smile Tak samo jak McGeady - nasza siła motoryczna. Aiden rozwija się naprawdę świetnie. Potrafi podciągnąć pilkę dobre kilkadziesiąt metrów, bawić się z nią, ale jednocześnie świetnie zagrać w destrukcji. Aż miło się patrzy. Chociaż czasami też przesadza z dryblingiem...
Obrona grała w kratkę. Czasem się gubiliśmy, ale na szczęście nikt nas nie karcił. Były też dobre momenty. Nie wiem jak wy to widzicie, ale dla mnie od 2-3 lat spory postęp zrobił McManus. Teraz jest filarem naszej obrony, czasami nawet imponuje spokojem... Czego nie można powiedzieć o Balde, który na szczęście nie gra Smile
Szkoda mi trochę Żurawia. Takie szczęście w nieszczęściu. Już miał wejśc na boisko za Millera, kiedy ten strzelił gola. Wszedł tylko na 10 minut, ale i tak miał okazję do wykazania się. Świetne podanie do Pearsona, który jednak spierdolił w przyjęciu piłki. Jeszcze wcześniej rajdzik prawą stroną i ośmieszenie zmęczonego obrońcy Rangersów różnicą w szybkości Smile Mam nadzieję, że Żuraw nie zostanie wyrzucony w odstawkę. Konkurencja w ataku jest naprawdę spora...

A tak w ogóle to Borek podczas meczu zacytował Strachana po meczu z St.Mirren, że "Celtic ma nową gwiazdę, jest nim Evander Sno". To mnie zaskoczyło... Aż tak dobrze zagrał w meczu St.Mirrren, czy co? Przydałaby się jakaś mała recenzja Wink

No dobra, nie przynudzam już, na razie! Very Happy
Zobacz profil autora
JackieShugie
Administrator


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WROCŁAW

meczyk wszyscy widzieli w tv,atmosfera zajebista co bylo slychac przy YNWA(lepsza niz ostatnio bylem) .Dzieki za smsy w trakcie meczu! Szerszá relacje napisze p.óniej jak glowa przestanie bolec , bo celebrowalismy zwyciestwo do 3ciej. Pozdrawiam i zycze wszystkim wizyty na CP. 100 lat dla naszego prezydenta dzis ma urodziny i Celci zrobili mu prezent w postaci pojechania hunow.
Zobacz profil autora
Mucher



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Yellonkey

100 lat Grzenio!!! Smile
Zobacz profil autora
rybe



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Madryt

sto lat prezesie!
Zobacz profil autora
JackieShugie
Administrator


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WROCŁAW

jutro gramy wyjazd z Falkirk, początek transmisji na Polsat sport 14.55.
Miłego oglądania ! Very Happy Cool
Falkirk will be without suspended midfielder duo Liam Craig and Stephen O'Donnell, while Craig Ireland and Graham Barrett remain injured.
The Bairns failed with appeal against Craig's red card at Hibs when he was dismissed from the substitute's bench.

Celtic striker Jan Vennegoor of Hesselink will miss out with an ankle injury sustained last weekend.

Fit-again Craig Beattie is challenging Kenny Miller and Maciej Zurawski for a place up front.
Zobacz profil autora
Grzenio



Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów


Mam nadzieje ze w ataku zagra Miller z Zurawiem . Beattie wrocil po kontuzji i watpie zeby byl gotow do gry od poczatku . Poza tym w meczu z Kopenhaga nie zaprezentowal sie zbyt dobrze . Mam nadzieje ze o obsadzie ataku zadecyduja tylko wzgledy sportowe...
Zobacz profil autora
JackieShugie
Administrator


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WROCŁAW

mecz z Falkirkiem nie był jakimś fajerwerkiem futbolu ale trzeba umieć wygrywać jak ma się "w kościach" old firm i ligę mistrzów za sobą .Po zdobyciu bramki (dzięki Bogu mamy Aidena) tradycyjnie The Bhoys przyprawiaja mnie swoją niefrasobliwością w defensywie o zawał serca.Ogólnie cieszą 3 pkt. Jakoś dziwnie ogląda się Celtic "nie na żywo" Smile
Zobacz profil autora
Grzenio



Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów


Byla to moja pierwsza wizyta w Falkirk . Stadion nowy tyle ze nie dokonca skonczony . Glowna trybuna gospodarzy ok , jedna z trybun za bramka przeznaczona byla dla nas rowniez prezentowala sie ok . Dostalismy rowniez miejsca na przeciwko trybuny glownej . Mozna by to porownac do ogrodka piwnego tyle ze bez piwa . Namiot rozstawiony wzdluz boiska , kilka rzedow krzeselek a po srodku '' trybuny '' jakis maszt telewizyjny dzieki ktoremu kiedy akcja byla po lewej stronie to nic nie bylo widac . Sam stadion polozony niedaleko autostrady , do najblizszej knajpy trzeba bylo zasuwac z 20 minut . Na wszystkich kibicow przypadala jedna budka z zarciem . Byly co prawda 2 na stadionie ale tam mozna bylo kupic marsa albo chipsy Confused . Chyba najgorszy obiekt w SPL na jakim bylem . Na stadionie jestem wczesnie , policjant od razu mi sprawdzil bilet czy aby nie falszywy he he . Na rozgrzewke pierwsi wychodza bramkarze , przywitalem sie z Borucem . Sam mecz a przynajmniej pierwsza polowa to fatalna gra Celticu . Falkirk atakowal non stop , robili naszych jak chcieli . Z pierwszej czesci gry po naszej stronie warto odnotowac ladna akcje Kennego Millera ktory trafil w poprzeczke . Nie wiem co wplynelo na tak slaba gre . Byc moze bylo to zmeczenie derbami i liga mistrzow lub po prostu zlekcewazyli rywali . Po przerwie bylo juz lepiej . Podania byly dokladniejsze i gra bardziej poukladana . Z boiska zeszli Gravesen i Nakamura , a w ich miejsce pojawili sie Maloney i Sno . Gra coraz bardziej sie zostrzala . Pilkarze Falkirk brylowali w brutalnych wslizgach . Szczytem bylo juz chyba zdarzenie gdy jeden z gospodarzy tuz przy linii bocznej wjechal z wyskoku w Naylora niczym kickboxer . Do akcji od razu ruszyl McManus i gdyby nie Boruc to mysle ze byloby kilka ciezkich nokautow a Stephen bylby zawieszony na kilka gier . W koncu w 84 minucie McGeady strzalem w dlugi rog pakuje pilke do bramki . Wielka radosc , wszyscy odetchneli z ulga . Tak wiec mecz byl bardzo sredni ale najwazniejsze kolejne 3 punkty .
Zobacz profil autora
JackieShugie
Administrator


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WROCŁAW

Zobacz profil autora
matsujama



Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Brawo Aiden dokladnie czasem trzeba sie cieszyc z pkt a nie z gry
Zobacz profil autora
JONATHAN



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zd-Wola

Dundee United 1-4 Celtic Glasgow Cool

Trzy gole naszego skosnego Wink Nakamury i przy wszystkich bramkach Japończyka asystował Jarosik Shocked Shocked Brawo takie rzeczy to chyba dzieją sie raz na milion meczy Razz
Kolejnego gola dorzucił powracający po kontuzji Jasiu. Od początku i to niezle zagrał Maloney, z dobrej strony pokazał sie również Sno i z dwadzieścia minut zagrał narzekający Riordan.

narazie tyle z braku czasu.


pozdro
Zobacz profil autora
Grzenio



Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów


Po meczach miedzynarodowych nareszcie przyszedl czas na lige . Wyjazdy do Dundee zwykle obfituja w emocje sportowe i nie tylko . Tak samo rowniez bylo tym razem. Przerwy na mecze miedzynarodowe zwykle niezbyt dobrze wplywaja na Celtic bo zazwyczaj ktos wraca z kontuzja . Chyba nie bede pisal tu o meczu bo wiekszosc w dobie polsatu sport zapewne ogladala transmisje . Pewne 3 pkt choc zaczelo sie niezbyt ciekawie . Poza emocjami sportowymi kolejny raz dala nam sie we znaki policja z dundee . Nie wiem co my im zrobilismy ale to co wyprawiaja te psy to wola o pomste do nieba . Maja szczescie ze to nie Polska....Po za tym nic ciekawego . Spoko atmosfera i glosny doping . Powrot spokojny , zabieramy dwoch Celtow ktorzy zostali zostawieni przez swoich kolegow...W miedzyczasie dociera wiadomosc ze rywal zza miedzy przegral u siebie z Inverness . Kiedy przejezdzamy obok Ibrox widzimy orkow ze spuszczonymi glowami wracajacych ze swojego mordoru. Sobota jak najbardziej udana .
Zobacz profil autora
Mucher



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Yellonkey

Grzenio napisał:
Spoko atmosfera i glosny doping

No w TV jak za Maloneya wchodził Riordan i jak schodził Lennon to można było odnieść wrażenie, że mecz był w Glasgow Wink Wypatrywałem biało-czerwonej flagi na trybunach, ale ani razu Cię tam nie przyuważyłem...
Zobacz profil autora
JackieShugie
Administrator


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WROCŁAW

Scottish Premier League leaders Celtic have doubts over full-backs Paul Telfer and Lee Naylor ahead of Motherwell's visit on Saturday.

Aiden McGeady could return, but striker Jan Veneggor of Hesselink is still out.

Motherwell forward Ross McCormack is still missing with a viral problem that has kept him out since August.

Bobby Donnelly and Shaun Fagan have recovered from injuries but lack match fitness, while Brian McLean and Martyn Corrigan remain on the sidelines.
Zobacz profil autora
matsujama



Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

ale mimo to powinnismy spokojnie wygrac
Zobacz profil autora
JackieShugie
Administrator


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WROCŁAW

matsujama napisał:
ale mimo to powinnismy spokojnie wygrac

no i wygraliśmy ale czy spokojenie? ...znowu nerwowa końcówka ale to staje się już tradycją.Dziwi mnie to co robi Żuraw na boisku , ta jego gra ni w pizdę ni w oko.Jako napastnik cofa się zbyt głęboko i oddaje piłki na boki i do tyłu po czym nie ucieka do przodu wychodząc na lepszą pozycję tylko stoi w miejscu.Dostająć piłkę przy lini bocznej nie próbuje dryblingu 1 na 1 i strzału na bramkę tylko centruje gorzej niż Adam Virgo. O szybkości nie wsponę Rolling Eyes Nie wiem czym jest to spowodowane ustawieniem przez GS czy słaba forma????
Po zejściu Millera jakoś miał więcej miejsca i pokazał się ciut lepiej i miał dużo szczęścia przy jedynej bramce jaką dzisiaj strzelił( pierwszy gol to zasługa obrońcy murderwell, gdyby nie dotknął piłki ta nigdy by nie wpadła do bramki) obrońca który był za MŻ jakieś 2 metry z tyłu przegonił go i niemalże zablokował jego strzał.
Naprawdę nie wiem o co tu chodzi....Może Grzenio go zapyta przy okazji?
Cieszęsię bardzo ,że dowieżliśmy 3 pkt do końca bo nasza kampania będzie w tym sezonie długa i morderczo wyczerpująca (Ateny czekają Very Happy )
Zobacz profil autora
SPL 2006-2007
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 18  

  
  
 Odpowiedz do tematu