SPL - Sezon 2011/2012

Mecz z ICT nie zachwycił ale najważniejsze siedemnaste zwycięstwo pod rząd na szkockim podwórku i dopisujemy trzy punkty w tabeli. W przerwie razem z Grzeniem wieszamy flagę CSC a mała PB wisi na blasze u góry sektora. W niedziele mecz wyjazdowy z Hibs.

Wiadomo bylo ze slabszy mecz kiedys sie trafi . Mam nadzieje ze to bylo wczoraj i wrocimy do normalnej dyspozycji . W sumie nie bylo az tak zle . Mimo wszystko stworzylismy sporo sytuacji . Momentem zwrotnym byla czerwona kartka dla Big Dana . Po reakcji zawodnika ICT a raczej jej braku jasno widac ze faulu nie bylo . Mamy sie odwolywac tylko nie wiem czy to przejdzie ze wzgledu na to ze material dowodowy jakim sa skroty z bbc nie daje jasnej odpowiedzi . Co ciekawe , jezeli jest jakas kontrowersja z naszej strony to sa ujecia z pieciu innych kamer , zoom itd a wczorajsza sytuacja nie jest jakos szczegolnie rozpatrywana przez media he he . Fajnie bylo sie wczoraj spotkac , mam nadzieje ze nastepnym razem bedziemy mieli wiecej czasu a kulminacja nastapi podczas wyprawy do Aberdeen .

cfc1888 napisał:

W przerwie razem z Grzeniem wieszamy flagę CSC

Tej flagi nie widziałem od finału pucharu z Dunfermline...

Wygląda na to ,że hunom zabiorą 10 pkt i sprawa mistrzostwa jest przesądzona. Szkoda ,że pokonaliśmy ich przy zielonym stoliku ale sami są sobie winni.

JackieShugie napisał:

Wygląda na to ,że hunom zabiorą 10 pkt i sprawa mistrzostwa jest przesądzona. Szkoda ,że pokonaliśmy ich przy zielonym stoliku ale sami są sobie winni.

Jeśli się tak stanie to patrząc na obecną sytuacje w tabeli mielibyśmy 14pkt przewagi. Trzeba pamiętać,że to oni nie tak dawno mieli nawet 15pkt i szybciutko je stracili więc byłbym ostrożny w tym,że już sprawa przesądzona aczkolwiek z pewnością byłby to ogromny krok w kierunku powrotu tytułu tam gdzie jego miejsce.

Nie będę żałował ani chwili tego, że pójdą w administrację ani nawet jak przegrają sprawę z HRMC i przy najgorszych wiatrach zostaną zlikwidowani. Każdy ma to na co zasłużył.

Ja tez nie uronie lezki he he no chyba ze beda to lzy szczescia ze gdzies tam jest jednak jakas sprawiedliwosc .

Krótko mówiąc pierdoli mnie to, mają to na co zasłużyli, cofając się 20 lat wstecz to my mieliśmy kłopoty finansowe a oni mieli swoje 9 in a row. Liczę na to, że teraz my rozpoczniemy pogoń w ilości zdobytych mistrzostw i przegonimy bastardów a w tym sezonie zadowolę się tylko The Treble Wink

Tez mam nadzieje ze tak bedzie . Oby tylko nie bylo takiego podejscia ze strony naszych wladz ze huny sa w czarnej dupie wiec my spoczniemy na laurach i nie bedziemy nic robic .

no i wizyta w Edynburgu całkiem całkiem Smile

wynik 5:0 mówi sam za siebie pełna kontrola i efektowne zwycięstwo Smile

Trochę obawiałem się jak to odjecie punktów rengers podziała na naszych kopaczy ale widać nie potrzebnie. Mecz na piątkę w wykonaniu The Bhoys w środę przeciwnik o podobnej sile jak Hibs tyle, że zagramy u siebie. Oczywiście liczę na kolejne okazałe zwycięstwo a zarazem zwiększenie przewagi punktowej w tabeli.

Mecz elegancki . Moglismy wygrac duzo wyzej ale niestety skutecznosci to dzis nie bylo . Ta sytuacja ktora zmarnowal Stokes to juz chyba byl szczyt . Calkiem sporo ludzi jak na range przeciwnika i srodek tygodnia . Pare razy udalo sie glosniej ryknac . Przez duzy okres meczu walilismy glowa w mur lub chcielismy wjechac z pilka do bramki . Najwazniejsze ze odnieslismy kolejne zwyciestwo . Fajnie ze szanse dostal Brozek , co prawda mial malo czasu ale lepsze to niz nic . Tak jak zauwazyli chlopaki na meczu wygladalo to troche jakby starzy wyjadacze nie za bardzo chcieli podac pile naszemu rodakowi ale zobaczymy jak sie to rozwinie . Gdybysmy wczesniej wyszli na bezpieczne prowadzenie to Brozek nie musialby grac '' ogonow'' a tak jest jak jest . Na koniec pozdro dla wszystkich z polskiej ekipy , ktorzy byli dzis na meczu . Jeszcze raz sto lat dla solenizanta i mam nadzieje ze juz wszystko ok.

Dokładnie odniosłem takie samo wrażenie co do Brożka, skuteczność - masakra w pewnym momencie przy 1:0 pomyślałem, że to wszystko się zemści i wturlają nam w 90min przypadkową bramę na 1:1. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło i jest coraz bliżej mistrzostwa Smile

Przyznam ze mam spory niedosyt po meczu z Well . Spodziewalem sie ze zawodnicy ( szczegolnie napadziorzy ) zechca sie troche poprawic po Dunfermline a tu bieda z nedza . Po raz kolejny rozbroil mnie Lenny ze swoimi zmianami . Caly stadion widzial ze Ki i Samaras do zmiany a ten sicaga Victora..Wpuscil Stokesa , gra od razu ruszyla , poszlo kilka szybkich akcji . W Hoopera jakby wstapilo nowe zycie i co robi Lenny ?sciaga Garego . Nie wiem czy byly to zmiany ze wzgledu na jakies kontuzje , bo jezeli czysto taktyczne to tragedia .

Również mam niedosyt pod względem strzelonych bramek ale jak szło zauważyć goście dobrze się bronili i grali typowo na remis z możliwością ukucia z kontry. Nasi też jakoś wielce trawy nie gryźli a to pewnie za sprawą przewagi jaka maja w tabeli a i 3 dni wcześniej grali mecz to pewnie im się nie chciało zbytnio Wink

3pkt są i to najważniejsze. Teraz maja tydzień przerwy do meczu w Aberdeen, zobaczymy jak to tam będzie wyglądać.

Dzięki za fotki zawsze to fajnie chociaż popatrzeć.
Jeśli Celtic wygra wszystkie mecze do końca sezonu to za postawione 10 gbp można dostać 50 tys.

Ciekawa opcja Smile

, w listopadzie gdy bylismy 17 pkt za hunami placili 5000/1 za to ze Celtic bedzie na I miejscu w tabeli na koniec roku . Jeden lokalny optymista postawil 5 funciakow i mial niezly bonus na swieta he he .

Wysłany: Sob 17:19, 03 Mar 2012

Dziś zadziwił mnie Lennon dwoma debiutantami w defensywie od pierwszej minuty , zupełnie inne postępowanie niż z napadziorami (Brożek) . Blackman spisywał się całkiem dobrze aż do momentu og po czym chyba się spalił ale ma 21 lat i wydaje mi się ,że będzie z niego pociecha.
Czekamy na relację "naocznych świadków" ale z Aberdeen daleka droga do domu:)

Wysłany: Nie 20:13, 04 Mar 2012

Bardzo slaby mecz z naszej strony . Widac ze przerwa na kadre po raz kolejny nam nie sluzy . Lenny zaskoczyl ze skladem , dobrze ze chcial dac szanse innym tylko szkoda ze troche nieciekawie obsadzil pozycje . Atmosfera na meczu taka sobie . W I polowie jeszcze jako tako , w II juz slabiutko . Szkoda wyniku ale wiadomo ze wszystkiego nie da sie wygrac . Wyjazd mimo wszystko elegancki , pozdrowienia dla polskiego skladu .

Wysłany: Pon 1:14, 05 Mar 2012

Słaby mecz i przerwana passa zwycięstw. Nie da się wygrywać cały czas i w Aberdeen Celtic traci 2 punkty. Wielce nam to nie zaszkodziło bo jak wiemy hunki przegrały z Hearts i jeszcze nadrobiliśmy jedno oczko Very Happy

Mam nadzieje, że za tydzień nasi zagrają całkiem inaczej bo jeśli miało by to tak wyglądać jak z The Dons to Dundee Utd nas rozjedzie i Puchar Szkocji tego sezonu przepadnie a co za tym idzie treble na które liczę i pewnie nie tylko ja Wink

Wysłany: Nie 2:00, 18 Mar 2012

Huny po raz kolejny dostali w cytryne , 2-1 w plecy z Dundee United . Tak powaznie to chyba wszyscy sie dzis spodziewali zwyciestwa manadarynek . Nawet bukmacherzy placili grosze za wygrana gospodarzy .