SPL 2006-2007

Jestesmy mistrzami . To byl bardzo fajny dzien hehe . Ciezko opisac to co sie dzialo gdy Naka zdobyl ta bramke . Po prostu euforia .
Wczoraj z Leszkiem wybralismy sie na mecz rezerw z hunami . Wygrana Celticu 1-0. Z pierwszego skladu gral tylko Beattie ( w 1 polowie mial zapasniczy pojedynek z hunem ) . Fajny weekendzik .

Co tu dużo mówić - we shall not be moved Smile

GRETNA completed a remarkable climb through the ranks of Scottish football today (AEST), clinching promotion to the Premier League with a last-gasp, 3-2 win over Ross County.

The club's ground does not meet an SPL requirement for a minimum 6000 capacity stadium, and the current plan is for home games next season to be played at Motherwell's Fir Park, which is a two-hour drive away.

W gazecie napisali, że to drużyna z wioski Wink

to juz prawie Anglia :]

Gretna to taki nasz Groclin Wink

Się muszą wkurzać ci z Aberdeen, jakieś 7 godzin drogi przed nimi Wink

dobra dobra cfaniaki dziś nie obejrzałem meczu a zagrał ten na którego tak długo czekałem - Doumbe niech ktoś napisze jak sie spisał Kameruńczyk.

pozdro

Mecz kaszana trochę, a Kameruńczyk myślę, że się pokazał z dobrej strony dzięki swojej aktywności, kilkukrotnie dośrodkowywał z prawej flanki, choć chyba większość za mocno, w obronie też aktywnie parę przejęć i wślizgów, będą z niego ludzie Wink

musze zachaczyć jutro powtórke spotkania

ps. dzieki Pedro

JONATHAN napisał:

dobra dobra cfaniaki dziś nie obejrzałem meczu a zagrał ten na którego tak długo czekałem - Doumbe niech ktoś napisze jak sie spisał Kameruńczyk.

pozdro

Na meczu byłem w Warce (miejsce naszego ostatniego zlotu) na spotkaniu z kolesiem z Huddleboard ...i w związku z tym ciężko mi powiedzieć cokolwiek o meczu Rolling Eyes

Byłem tam drugi raz i drugi raz przegraliśmy... oby do trzech razy sztuka.
Gegi - twoja "ulubiona" kelnerka miała mocno potargane wlosy , poza tym nic sie nie zmieniła Laughing

Na meczu byłem w Warce (miejsce naszego ostatniego zlotu) na spotkaniu z kolesiem z Huddleboard ...i w związku z tym ciężko mi powiedzieć cokolwiek o meczu Rolling Eyes

Byłem tam drugi raz i drugi raz przegraliśmy... oby do trzech razy sztuka.
Gegi - twoja "ulubiona" kelnerka miała mocno potargane wlosy , poza tym nic sie nie zmieniła Laughing

czyli rozumiem że znowu bluźniła po huńsku Evil or Very Mad

może to ona a nie "Warka" przynosi pecha, następnym razem trzeba będzie coś z tym zrobić Wink

wypraszam sobie to była moja "ulubiona" kelnerka;)

Mały, przecież Ty chciałeś jej wpierdolić Very Happy

Wracajac do niedzielnego meczu to podobnie jak Jackie nie moge napisac nic ciekawego . Juz od wczesnych godzin razem z Leszkiem i Jackiem zaczelismy swietowanie mistrzostwa takze mecz byl tylko dodatkiem a w tym wypadku wynik sprawa drugorzedna hehe . Bardzo fajny dzien , spedzony w milym towarzystwie . Ponizej kilka fotek .

Mucher napisał:

Mały, przecież Ty chciałeś jej wpierdolić Very Happy

z tego co pamiętam to miałem ochotę na coś związanego z romantyczna przyśpiewką "na górze róże na dole fiołki....." Wink

Grzenio , super foty , szczególnie te w krzakach Laughing

. Co to za Pani na ostatnim???

JackieShugie napisał:

Grzenio , super foty , szczególnie te w krzakach Laughing

. Co to za Pani na ostatnim???

O to samo chciałem się zapytać Question

Nie śmiałem wcześniej ale jak już Jackie jest taki wścibski............... Wink

P.S. Co to za czasy nadeszły. Palić w Szkocji nie wolno a żeby napić sie piwa to trzeba po krzakach sie chować Very Happy

Poza tym 3 Panów + jedna kobita w krzakach Cool

No, no tego po Was sie nie spodziewałem Wink

Tak myslalem ze ta niewiasta was zaintryguje hehe . Tajemnicza pani to Agnieszka , dziewczyna Zbyszka ktory byl naszym prywatnym szoferem (dzieki Zbychu ) tego dnia . A co do krzaczorow to przypadkiem ta miejscowe wynalazl Leszek . Miejsce jak najbardziej spoko , rzut beretem od stadionu , dobrze osloniete i nieznane policji . Mozna tez spotkac ciekawych ludzi np goscia ktory poszukiwal tylniego kola do roweru.

W Szkocji tez nie mozna piwa pic na dworze? Myslalem ze to polski wynalazek

nygus1888 napisał:

W Szkocji tez nie mozna piwa pic na dworze? Myslalem ze to polski wynalazek

mało tego oni to "udoskonalili" za picie pod chmurką w zgodzie z matką naturą, karzą sobie płacić £500 Shocked

No i kolejne derby w plecy... Neutral

Mam nadzieję, że chociaż zlot będzie udany (zapijaczony)...