SPL 2006-2007

He He , zwykle tak jest ale tym razem nie Smile

Robiles za stróża pożądku? Wink

Nie , chociaz musze powiedziec ze cieplo Razz

Herh niezła łamigówka Smile

)

hehe trafiony zatopiony

Ja typowalem ze on to ten z pomponem Wink

Oto on

sędzia na najbliższe derby. Przypominam że podczas derbów w 2004 wyrzucił z boiska Sutton`a i THompson`a.

Pamietam , takich malp nie zapominam . Jest u mnie na czarnej liscie .

Wróciłem z roboty, obejrzałem sobie z kasety derby i... nachodzą mnie tylko 2 słowa: ARTUR BORUC!!! Zdecydowanie man of the match, zdecydowanie ona uratował nas od porażki! Fajnie też było wreszcie zobaczyć irlandzki temperament McGeadiego Smile

Ach, dla taki meczów warto "przesypiać" kilka innych w SPL. Szkoda nieuznanego karnego na Lennonie, bo w zasadzie byłoby po meczu. A kibice Rangersów to po meczu cieszyli się z tego remisu jakby wygrali Ligę Mistrzów hehe... Very Happy

Super mecz, oby więcej takich! Jedyne co mogło by być lepsze to... murawa... Neutral

Przyszedl czas na kolejne derby , tym razem na stadionie a raczej klepisku druzyny z ibrox . Ogolnie nuda , caly czas zgrywy z ich smiesznej druzyny . Miejscowym niezle skakal gul hehehe . Z jednej strony zabraklo 5 minut do zwyciestwa z drugiej natomiast gdyby nie Boruc to mogloby byc roznie . Kolejny punkt w drodze do mistrzostwa , a rywale ?? Pozostaje im ciezka walka o 2 miejsce hehehe . Na kolana....

Celtic-Falkirk 1-0. Ehh, bardzo kiepski mecz, praktyczne żadne to widowisko. Jedynie Boruc i jego ładne obrony sprawiały, że nie przysnąłem. Coraz bardziej zaczyna wkurzać mnie McGeady, a włsćiwie to, że funkcja "podaj" włącza mu się albo wtedy kiedy sytuacja jest już beznadziejna, albo wtedy gdy juz nie ma do kogo. Co z tego, że zapierdala ładnie i walczy, skoro 90% tego co wywalczy kończy się stratą? Neutral

Nie wiem co jest z tym Millerem, wszedł na boisko na bodajże 15 minut i zmarnował nie tylko karny ale też patelnię z 16-tki i posłał woleja prawie na aut... Cieszyłem się, że wszedł Riordan, ale właściwie też nic nie pokazał. No i koncertowa ostatnie kilka minut, w których Lennon udowodnił, że jest nasterydowanym dresiarzem. Żenada. Chyba nie ma drugiego takiego piłkarza, którego tak łatwo da się sprowokować i którego potem tak trudno opanować. Czy dobrze pamiętam, że to jego ostatni sezon w Celticu i do widzenia? Krzyżyk na drogę...

THERE'S ONLY ONE NEIL LENNON !

Otoz to!!! OOR LENNY HARD AS FUCK!

Lekarstwem na poprawienie gry jest szybkosc . Kiedy gramy szybko cos zaczyna sie dziac a atak pozycyjny niezbyt udanie nam wychodzi

Dokładnie! Chętnie bym zobaczył mecz, w którym od pierwszej minuty wyskoczyliby Maloney, McGeady i Beattie!

do przerwy Celtic 0-1 Dundee United Sad

kurna nic nie gramy kompletne dno a jakby do tego dodać grożnie wyglądającą kontuzje Bobo Balde to już wogóle jest kicha na szczęscie The Bhoys zawsze w drugiej połowie graja lepiej i są skuteczniejsi, może być horror a'la ten z Sercami Cool

Grzenio napisał:

Lekarstwem na poprawienie gry jest szybkosc . Kiedy gramy szybko cos zaczyna sie dziac a atak pozycyjny niezbyt udanie nam wychodzi

Dokładnie! Chętnie bym zobaczył mecz, w którym od pierwszej minuty wyskoczyliby Maloney, McGeady i Beattie!

nie wiem co sie dzieje z tym forum ale ja tego nie pisalem , sam siebie bym nie komentowal......

Hahah a to juz nie pierwszy raz Smile

Komentator Polsatu Sport o Dundee Utd: drużyna składa się z "no-nejmów" Laughing

ICT - huns 2-1 i życie jest piękne, juz od dawna tak sie nie cieszyłem jak po tym meczu.