Scottish Cup

Przegrali z druzyna ktora chyba od 5 meczy nie strzelila gola ehehe . Poza tym ich nowy nabytek Webster doznal kontuzji na treningu i bedzie pauzowal przez 4 tygodnie .

Dziś spotkanie 1/8 finału Pucharu Szkocji z Livingston innego wyjścia jak wygranej nie widze szkoda że Polsat Sport nie daje transmisji bo w zielono białych pasach zadebiutują zapewne Hartley i Doumbe może nawet ten bramkarz co przyszedł z Inverness Brown a i jest ponoc szansa że po ciężkich kontuzjach wróci niezwykle utalentowany obrońca John Kennedy.

eh naprawde szkoda że nie bedzie tego meczu w TV Sad

Ja oglądam mecz w stream`ie. Trzeba zainstalować TVU Player (kanał BHoys TV). Jakość słaba i rwie ae co zrobić to chyba jedyna możliwość.....

po 60 minutach 4-1 dla Celticu najpier Darren O'Dea, póżniej dwa razy Derek Riordan a teraz Lange Jan.

co ciekawe w ataku gra Riordan a przecież Gordon Strachan jeszcze kilka tygodni temu mówił że nie widzi go w ataku... czyżby to była nasza recepta co do partnera dla Vennegoora of Hesselinka ???

Celtic rozegral dzis bardzo dobre spotkanie . Duzo szybkich , krotkich i dokladnych podan . Jeden z lepszych meczy w tym sezonie . Debiut Hartleya jak najbardziej udany . Wszyscy zagrali naprawde solidnie , oby wiecej takich wystepow . W nastepnej rundzie mamy Inverness na wyjezdzie .

Fajna brameczke strzelil Deeks. Jak reakcja kibicow na Hartley?

Z Hartleyem ogolnie ok . Ludziska pozytywnie go przyjmuja .

polityka "grubej kreski" Wink

Czy ja wiem . Niekoniecznie , podobno od zawsze kibicowal Celticowi , a jezeli gra dobrze i gra w Celticu to trudno zeby ludzie mu jechali . Mimo wszystko ma troche grzeszkow na sumieniu ktore zawsze beda pamietane hehe .

A mnie ciesz bardzo kolejne bramki Dereka to swietny kopacz i powinien grac czesciej

Grzenio napisał:

Mimo wszystko ma troche grzeszkow na sumieniu ktore zawsze beda pamietane hehe .

taaa , ja pamiętam jak zajebał Aidena bez piłki na swinecastle. Pamiętam też go w szaliku biało zielonym na jakimś meczu w LM na CP.

Ja pamietam jak wykosil Walleca , od tylu , rowno z trawa . Niech teraz odkupuje grzechy dobra gra.

THAT'S WHY WERE CHAMPIONS!!!

ale nam horror chlopaki zgotowali dzisiaj, myslalem ze tradycji stanie sie zadosc i Inverness nas znowu wyeliminuje
mialem okazje byc na meczu, za chwil kilka dam linki do filmikow ktore nagralem na trybunach w ostatnich sekundach

ogladaliscie puchar anglii??? ale Terry dostal kopa, masakra....

PS
Grzenio, co sie stalo ze sie nie skontaktowales ze mna?

mi przychodzą do głowy tylko dwa słowa KUPA SZCZĘŚCIA

tutaj mi sie nawet gola udalo uchwycic, ale potem za duza euforia...
http://www.youtube.com/watch?v=e6grOS1YXc8

na tym juz koncowka i You'll never walk alone
http://www.youtube.com/watch?v=D78Z3sDiuB8

dobrze, ze mecz byl tak wczesnie to mi sie udalo zlapac konikow z biletami

PS filmy moga byc dostepne troche pozniej

Super filmiki , dzięki Pedro !!!

miluchno:)

troche pofalszowalem, ale przeciez spiewac kazdy moze... Laughing

i cholernie chcialem podniesc w gore szalik i zaspiewac "You'll never walk alone.."

Jak sie chwalic to sie chwalic, a co! tu pare zdjatek przeze mnie zrobionych. Swoja droga jest tu ktos kto sie zna na aparatach i fotografowaniu bo mi to srednio wychodzi zwlaszcza w takich miejscach jak stadion pilkarski podczas meczu Razz

zdjecia sa rozmazane, a aparat swiezo kupiony i wlasnie staram sie go obadac i zmnieniam opcje co chwile. Aparacik to casio exilim EX-Z70, 7,2 mega pikseli

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po zeszlotygodniowej wyprawie do Aberdeen przyszlo nam wyruszyc w kolejna daleka podroz . W przeciagu kilku tygodni po raz kolejny Inverness . Wyruszamy wczesnie rano bo jakis spryciarz ( SKY SPORTS ) wymyslil kick-off o 12.30 . Podroz minela calkiem szybko i po 4 godz. jestesmy pod stadionem . Na poczatku meczu dochodzi do malych spiec miedzy soba przez co pare osob obejrzalo sobie tylko 5 minut meczu . Wracajac do meczu to jak zwykle w przypadku Inverness nie jest latwo u nich wygrac . Poprzednie spotkania pucharowe z ekipa ICT konczyly sie dla nas odpadnieciem z rozgrywek . U nas male klopoty kadrowe za sprawa kontuzji . Na poczatku meczu dobra szanse zmarnowal Miller po doskonalym podaniu Jarosika . Pozniej stracilismy bramke , gra sie nie kleila i wydawalo sie ze historia sie powtorzy . Jak juz niejedokrotnie pokazalismy Celtic walczy do konca i kiedy na 2 minuty przed koncem Pressley zdobyl bramke na 1-1 wybuchlo szalenstwo . Wszyscy odetchneli z ulga i juz nastawiali sie na powtorke na CP . The Bhoys mieli jednak inne plany i Kenny Miller pieknym strzalem w doliczonym czasie gry zdobyl zwycieska bramke . Na sektorze euforia co widac na filmiku nakreconym przez Pedra . Powrot w wysmienitych nastrojach , pelna turystyka .

Awans do nastepnej rundy nie przyszedl latwo ale dalismy rade . Losowanie w czwartek , ekipy ktore mozemy trafic to Hibs , Dunfermline , lub Motherwell / St.Jonstone .

Ps. Jackie do zobaczenia na Hampden Wink

Pedro dzieki za foty i flimiki , sorry ze wyszlo jak wyszlo ale ostatnio nie mam glowy do niczego.