Pedro
|
|
||||||||||||||
|
Pedro
|
|
||||||||||||||
|
Pedro
|
|
||||||||||||||
|
Pedro
|
|
||||||||||||||
|
Pedro
|
|
||||||||||||||
|
Maly
|
ach pięknie grande suprrrra właśnie skończyłem świętować
|
||||||||||||||
|
matsujama
|
Uh jak sie patrzy na flage na stadionie az sie lezka w oku kreci chlip, chlip :DPieknie wyglada
|
||||||||||||||
|
JackieShugie
Administrator
|
eh ta ich whisky to musi na myszch być albo co ,bo trzymało mnie az do dzisiejszego poranka
Opis wyjazdu chciałem zacząć od podzieńkowań dla Grzenia , Bez Ciebie nic by się nie udało El Presidente , dozgonna wdzięczność i szacunek, DZIĘKI !!!! W piątek leciała ze mną "3ka murarska" z ekipy wrocławskiej ,zaprawionej w wyjazdach chyba ze 6 raz zawitali w Szkocji.Po lądowaniu (tradycjnie już zawijamy się do Greenock) i zaczynamy trans pod nazwą "pijem i bawim się" i tak aż do wyjazdu:-) W takcie spotykamy wiele ciekawych postaci np. "Portanians" z Londynu ,ojciec z córką -niezła była,Grzenio chyba został oczarowany bo pytał czy ma chłopaka a ta go zaprosiła do siebie na friendlies z QPR i nie tylko chyba;-) Spotkaliśmy Matt'a ze Swiss CSC i fajnego republikańskiego taksówkarza, który pokazywał nam tatuaż Huddles na plecach w środku nocy (swój chłop) , ten sam zawiózł mnie na lotnisko o 3ciej rano,ożesz to był błąd z tym połączeniem lotniczym... Najważniejsze w tym wyjeżdzie było pokazanie światu ,że Polacy nie gęsi i swoją zajebistą flagę CSC mają. Udało się ,widzieli w tv i na stadionie. Teraz Grzenio będzie musiał mieć pomocnika na wszystkich wyjazdach i CP żeby ją wywieszać. I tu misja do spełnienia dla Leszka (powodzenia anyway) Wynik był mi znany wcześniej (przeczucie jakieś czy co?) już w piątek mówiłem ,że będzie 1-0. Atmosfera na Hampdem całkiem elegancka, godnie pożegnaliśmy kapitana, co mam nadzieję było słychać w transmisji. Sorki zapomniałem o Pedro , swój chłop , zadziwił mnie i Grzenia znajomością Celtyckich piosenek.Pedro super zdjęcia porobiłeś na Hampden, dzięki. Cały czas wspominam jak było , było fajnie ale już trza szykowac się na kolejną przygodę.....Szwajcaria czeka! |
||||||||||||||
|
Maly
|
Oj Grzenio lovelas hehehehe już mi się nie chce czytać jak tam było zajebiście trza się w końcu przekonać
|
||||||||||||||
|
Pedro
|
Ode mnie też podziękowania (i "łubudubu") dla Grzenia za załatwienie biletu, fajnie było się wkońcu spotkać po chyba trzech próbach Do września ja się piszę na pomocnika jak najbardziej hehe, później to już będę musiał składać sumkę w śwince i kursować co jakiś czas.
Co do piosenek to dzień bez przesłuchania płyt Charlie and The Bhoys to dzień stracony Teraz ściągam torrent żeby przeżyć to jeszcze raz Dziękówa i do następnego |
||||||||||||||
|
Grzenio
|
Siemano , ja powoli dochodze do siebie . Dzieki wszystkim obecnym za przybycie . Wyginam smialo cialo... ( pozdro dla kumatych ) . Lechu pojechal dzis do kraju , powinien zmienic ksywe na perpetum mobile - nie je nie pije a chodzi i zyje .
|
||||||||||||||
|
Mucher
|
Jackie: możesz mi podesłać te fotki na maila pliz? Nie chce mi się każdej z osobna kopiować...
|
||||||||||||||
|
Lucas
|
Skąd wziąść kasę na takie wycieczki?Byc na meczu Celtów to moje marzenie musze znów to odłożyć ze względu na dziecko, które w drodze.Jackie pisałeś,że wystarczy odkładać 2zł dziennie i starczy, miałeś na myśli sam bilet lotniczy?
|
||||||||||||||
|
nosf
|
Casami tak sie jakos trafi ze Celtic gra w Polsce albo na Słowacji czasami zawitaja na Węgry a nawet i na Litwe w wycieczka w te strony nie jest znowu taka droga.
|
||||||||||||||
|
gregi
|
Lucas, 2 PLN dziennie to jest dużo więcej niż wynosi koszt biletu lotniczego. Takowy, np. z Wrocka to między 200 a 300 PLN tam i z powrotem. |
||||||||||||||||
|
Pedro
|
tyle, że taki wyjazd raczej nie ma porównania z meczem gdzie kilka tysięcy fanów śpiewa 'celtowe' piosenki, sorry ale taka prawda, także niech te kilka złotych ląduje w śwince co jakiś czas... |
||||||||||||||||
|
JackieShugie
Administrator
|
Rok ma dzięki Panu Bogu Wszechmogącemu 365 dni x 2 pln = 730 pln. Bilet lotniczy na ostatni wyjazd kosztował mnie 298 pln Przy locie w piatek rano i powrocie w niedziele jeszcze wcześniej nocowałem tylko raz , co mogłoby kosztowac Cię ok 20 funtów tzn. 120 pln . Bilet na mecz 28 funtów tzn. 168 pln . Jak dotychczas daje to 586 pln. Pozostaje 144 pln czyli jakieś 24 funty na coś do jedzenia i ew, picia. Picie i jedzenie można wziążć ze sobą . Cała operacja jest więc mozliwa. Jest to oczywiście kalkulacja ekstremalna i warto mieć ze sobą trochę więcej. |
||||||||||||||||
|
Pedro
|
a tam więcej jak ja jestem nie trzeba mieć więcej przyjeżdżasz do mnie i Pedro serwuje drinki, kurwa przykro mi, że się sezon skończył, ale liczą się chęci tak?
|
||||||||||||||
|
Maly
|
Trzymam Cię za słowo postanowiłem olać wakacje skupić się na napisaniu pracy magisterskiej a po uzyskaniu tytułu naukowego w nagrode wybrać sie na meczyk. Tylko co mogą poswiadczyć wszyscy znający mnie osobiście wielbłądem nie jestem pić muszę zresztą obiecuję przywieść flaszkę polskiej wódeczki |
||||||||||||||||
|
Scottish Cup |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.