|
| Z klubu. | |
|
|
|
| | |
Polishbhoy
Dołączył: 27 Wrz 2005 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Warszawa |
|
|
Wysłany: Nie 14:41, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
być może dziennikarzy brytyjscy trochę przesadzili przy tłumaczeniu tego co Boruc powiedział, jednak już wcześniej jak czytałem jego wypowiedzi z owego spotkania na portalach legijnych to nieźle wkurwiły mnie one. próbuje pozować na takiego asertywnego, a zwyczajnie w dupę kibicom Legii bez wazeliny wchodził. być może rzeczywiście kibice Celticu nie dopingują tak fanatycznie (ogólnie z różnych przyczyn styl kibicowania na wyspach jest inny niż w naszej szajsowatej lidze), ale to nie powód żeby okazywać brak szacunku ludziom którzy płacą dużą kasę żeby oglądać swój zespół, niezależnie czy gra w nim Arturek który najwyraźniej poczuł się gwiazdeczkę. Ponadto z tego co wiem kibice Celticu nie zajmują się takimi wątpliwymi wyczynami jak pewne dość duże grupy mieniące się kibicami Legii, o co chodzi to każdy napewno już wie. Ogólnie rzecz biorąc jak dla mnie Boruc wykazał się brakiem dyplomacji i zwykłą głupotą. Straciłem dla niego sporo szacunku.
|
|
|
| | |
Polishbhoy
Dołączył: 27 Wrz 2005 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Warszawa |
|
|
Wysłany: Nie 15:19, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
jednak zwracam częściowo honor Borucowi. jeszcze raz wczytałem się w te wypowiedzi ze spotkania i były jednak bardziej stonowane ( o ile są przytoczone wiernie) niż te w prasie brytyjskiej (o dłubaniu w nosie nic nie mówił). tak czy owak trochę jednak Boruc mało dyplomatycznie się zachował
|
|
Polishbhoy
Dołączył: 27 Wrz 2005 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Warszawa |
|
|
Wysłany: Nie 16:17, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
a tak przy okazji zamiast jeździć z wazeliną do kibiców Legii Boruc może zajął by się swoją grą, bo chyba za szmatę którą przed chwilą puścił trudno winić trenera bramkarzy?
|
|
|
| | |
Mucher
Dołączył: 17 Wrz 2005 |
Posty: 1408 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Yellonkey |
|
|
Wysłany: Nie 18:03, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
Ale swoją drogą: "Hartson is the laziest player I've seen. When you look at him you can easily see he needs some exercise." potwierdza moją opinię o BBJ i jego nastawieniu "ee-tam-pierdolę" podczas gdy, jaką zdążyłem sobie już wyrobić...
I z jednej strony to trochę, że tak powiem, mało profesjonalne ze strony Boruca, że wypuszcza takie komentarze, z drugiej zaś dobrze, że Artur nie czuje się towarem w klubie, który "ma grać, a nie gadać"...
|
|
Jarek
Dołączył: 17 Wrz 2005 |
Posty: 339 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Opole |
|
|
Wysłany: Nie 19:58, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
Uwazam, ze jak zwykle to "prasa" zrobila z igly widly. Nie zmienia to faktu, ze Boruc albo nauczy sie trzymac jezyk za zebami kiedy trzeba, albo podpadnie na dobre i skonczy sie mit wielkiego Boruca tak szybko jak powstal.
|
|
|
| | |
Grzenio
Dołączył: 27 Wrz 2005 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 22:01, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
Rozmawialem dzis z Arturem na temat tej sytuacji i powiedzial aby nie wierzyc we wszystko co pisza gazety . Wracajac do tego wywiadu to musze sie w 100% zgodzic z Borucem . Na Celtic Park panuje lipna atmosfera . Wyjatkiem sa mecze Ligi Mistrzow i potyczki z hunami . Na innych meczach wszyscy siedza na dupach i pierdola o chuj wie czym . Keano ? rowniez sie zgadzam z Borucem , do meczu z hunami pokazal caly chuj . Hartson - opierdala sie i nie ma co ukrywac , tyle ze strzelil ponad 100 bramek dla klubu i nalezy mu sie szacunek bez dwoch zdan . Tak wiec Boruc wyjebal kawe na lawe . Zaszkodzil sobie troche ta szczeroscia bo dzis mozna bylo uslyszec rozne komentarze ze strony fanow . Ja mimo wszystko mam ogromny szacunek do Artura , dla mnie jest po prostu spoko gosciem . Koles jest w 100 % legionista i nie mam mu tego za zle mimo ze osobiscie nie daze Legii sympatia . A laska kibica na pstrym koniu jezdzi . Pamietam jak kilka miesiecy temu krzyczeli ze Zuraw jest do dupy a dzis nosili by go na rekach . You Will Never Walk Alone !!!
|
|
|
| | |
rybe
Dołączył: 29 Lis 2005 |
Posty: 251 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Madryt |
|
|
Wysłany: Nie 23:58, 19 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
W 100% zgoda z Piotrkiem. Po zaskakujaco dobrej rundzie zaczela sie sodówka i kozaczenie. Pomijam to ze ta speluna za kanalkiem nie jest miejscem gdzie powinien sie pojawiac zawodowy pilkarz (a tym bardziej ktos kto mierzy w bluze z jedynka w kadrze) bo przychodza tam nie kibice Legii tylko męty i bandziory. Pomijam to dlatego, ze problem jest szerszy i nie dotyczy nie tylko Boruca i nie tylko Legii. Mozna sie wiec zgodzic, ze inna nasza specyfika a inna na Wyspach. Tylko ze zadne okolicznosci, chocby nie wiem jak mu bylo przytulnie w tej melinie i ile piw by nie obiecal, nie pozwalaja mu lekcewazyc publicznie swojego pracodawcy (chyba wiedzial ze obok siedza dziennikarze!?). Bo przeciez nie o to chodzi ze on sklamal mowiac ze jest piknik na wiekszosci meczow SPL albo ze Hartson jest leniwym grubasem (to raczej widac). Chodzi o profesjonalizm, ktory ma wpisany w kontrakcie. Teraz niech zacznie zapierdalac to moze jeszcze uslyszymy kiedys na CP "theres only one...". Chociaz boje sie ze niepredko. A jak zrobi jeszcze kilka takich parad jak dzisiaj to Marshall nie bedzie musial isc na wypozyczenie.
|
|
|
| | |
Grzenio
Dołączył: 27 Wrz 2005 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
Wysłany: Pon 22:04, 20 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
tak , najlepiej sciagnijmy Raba Douglasa z powrotem . Artur , wszystkiego dobrego z urodzinami
|
|
JackieShugie
Administrator
Dołączył: 16 Wrz 2005 |
Posty: 1860 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: WROCŁAW |
|
|
Wysłany: Pon 23:25, 20 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
Nie rozumiem Boruca..po co w prasie gada o kolegach z druzyny(Hartsonie) niech pogada przy piwie z BBJ i zapyta co się dzieje? może ten ma jakies problemy( a wiem ,ze ma) Hartson nie ma mentalności 10latka i widzi siebie w lustrze...po huj więc robić jakies kwasy w prasie.Ale byc może jest inna strona tej sprawy,jak pisal Grzenio nie nalezy wierzyc pismakom w kazde słowo.Szczególnie w Szkocji media sprzyjaja hunom a ci nie moga nas pokonać na boisku to próbują poza nim i zaczynaja się spięcia w drużynie.Prawda jak zwykle leży po środku.
|
|
matsujama
Dołączył: 16 Wrz 2005 |
Posty: 1142 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Łódź |
|
|
Wysłany: Pon 23:42, 20 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
Boruc zawsze był i bedzie dla mnie no cóz bez urazy ale "młotem", myslenie troche topornie mu idzie, jak dla mnie to najważniejsze sa jego interwencje na boisku a jak wielu z Was zauważyło te ostatnio sa "słabsze"
|
|
nosf
Dołączył: 03 Paź 2005 |
Posty: 288 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:08, 21 Lut 2006 |
|
|
|
|
|
Lubie jak o legionistach wypowiadaja sie widzewiacy i polonisci. Nawet jakby w kazdym meczu bronil 3 karne to i tak bedzie zly nieladny itd itp. Narazie jest najlepszym bramkarzem w Szkocji oby zostal w Celticu jak najdluzej.
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 14
|
|
|
| |