Pre season

Pre-season programme
July 4: v Legia Warsaw (KO TBC)
July 6: v Wisla Krakow (KO TBC)

July 10: The first-team will leave for the United States for a 10-day pre-season training camp, returning to Scotland on July 20, 2006. The team will be based in Boston and will play three matches, all on the east coast of the United States.

July 12: v DC United, Washington (7.30pm local time)
July 16: Match TBC v South American opposition, Philadelphia (4pm local time)
July 19: v New England Revolution, Boston (7.30pm local time)

July 23: v Everton (Celtic Park) (2pm)
July 26: v Manchester United (Celtic Park) (7.45pm)
August 9: v Chelsea (Stamford Bridge) (7.45pm)

...no ta Chelsea to mnie jednak zaskoczyła...

Granie w stanach moge zrozumiec bo irlandczykom na emigracji tez sie nalezy . Nie mam pojecia po co grac z Chelsea 2 tygodnie po rozpoczeciu ligi , z Man Utd dopiero co grali . Wizyta w Polsce i Everton ok Razz

Znowu ManU, jakiś chwyt marketingowy, czy może rewanż? Wink

A jednak to, w co większość z Was wątpiła stało się fucktem - Chelsea...

No i bardzo dobrze ze graja z czelsi, bedzie przetarcie przed LM. I na trybunach sie bedzie dzialo Twisted Evil

A po huj z nimi jak oni i tak rezerwami zagraja

Slyszalem ze podobno mecz z Chelsea zostal przeniesiony na Celtic Park

Preseason Friendly
Wednesday July 12 2006
RFK Stadium, Washington

DC UNITED… 4
(Adu 44, Walker 57, Boswell 62, Metcalf 78 )
CELTIC… 0

DC UNITED (3-5-2) Rimando; Erpen (de Roux 77), Boswell (McTavish 71), Wilson (Stokes 77); Adu (Nickell 63), Gomez (Dyachenko 67), Olsen (Carroll 58 ), Simms (Metcalf 73), Gros; Eskandarian (Walker 45), Quaranta (Moose 45).
Subs: McIntosh, Mediate.
CELTIC (4-4-2) Marshall; Telfer, McManus, Caldwell, Wilson; Petrov (McGeady 80), Lennon (Sno 68 ), Jarosik (Thompson 70), Maloney (Riordan 83); Beattie (Pearson 45), Miller.
Subs: McGovern, O’Dea, Virgo, Quinn, Lawson.

0-0 z Chivas Guadalajara. Boli mnie głowa od interpretacji rezultatów naszych sparingów i prasowych rewelacji dotyczącyc składu (Petrov)

Pismaki jak zwykle maja pozywke . A za kilka miesiecy z podkulonymi ogonami beda zasuwac po kolejny reportaz o mistrzach Szkocji . Nic sie nie zmienia he he

macie może jakies video z turne po USA ????

pozdro

Preseason Friendly
Wednesday July 19 2006
Gillette Stadium, Foxboro

NEW ENGLAND REVOLUTION… 1
(Latham 90)
CELTIC… 1
(Quinn 80)

NE REVOLUTION (3-4-3) Reis (Warren 46); Heaps, Parkhurst, Riley; Ralston (Latham 59), Dorman (Brown 6 Cool

, Joseph (Lochhead 75), Larentowicz; Dempsey (Cancela 6 Cool

, Twellman (Sims 75), Noonan (John 67).
CELTIC (4-4-2) Marshall; Telfer, Caldwell, McManus, Wilson; Petrov, Jarosik (Pearson 60), Lennon (Sno 46), McGeady; Miller (Riordan 74), Virgo (Beattie 39, Quinn 67).
Subs: McGovern, Lawson, O’Dea.

JackieShugie napisał:

Virgo (Beattie 39, Quinn 67).

Czyżby jakaś kontuzja Craiga? Confused

Zastanawiam się, czy Strachan na cały pre-season chce dać Borucowi wolne? Bo jak tak, to Artur wróci z jeszcze większym brzuchem... Neutral

Virgo doznal potluczen glowy i prawdopodobnie zostanie w szpitalu na obserwacje a Beattie po raz kolejny zerwal/naciagnal miesien.

No to po bramce McGeadiego (asysta Sno?) wygraliśmy z Evertonem 1-0. Ktoś widział mecz prócz Grzenia? Jakaś relacja może? Smile

CELTIC (4-4-2) Boruc (Marshall 46); Telfer (Lawson 81), McManus, Caldwell, Wilson; Nakamura, Petrov (Thompson 86), Jarosik (Sno 67), Riordan (McGeady 57); Miller (Quinn 81), Zurawski.
SUBS: Varga, Camara, O’Dea, Pearson.
EVERTON (4-4-2) Howard; Neville, Weir (Lescott 46), Stubbs, Naysmith (Boyle 75); Osman (Cahill 70), Davies, Carsley, Arteta (Buckley 76); Johnson (Anichebe 46), Beattie (Kilbane 70).
SUBS: Turner.

WEBSITE MAN OF THE MATCH: Mark Wilson

Wreszcie i Boruc i Żurawski, ale co z Maloneyem? Neutral

Mucher napisał:

No to po bramce McGeadiego (asysta Sno?) wygraliśmy z Evertonem 1-0. Ktoś widział mecz prócz Grzenia? Neutral

z netu dowiedziałem sie ,że mecz transmitowała tylko Celtic TV i w przebłysku szczątków pamięci z warszawskiego wyjazdu zajażyłem,że Jimmy Bradley's Irish Pub ma ta stację a więc.... było być!!! Laughing

Po wizycie w Polsce i USA przyszedl czas rozegrac mecz na wlasnym stadionie . Na Celtic Park zawitala ekipa Evertonu . Druzyna solidna , wzmocniona kilkoma dobrymi zawodnikami . Do skaldu powrocili Boruc , Zurawski oraz Nakamura . Na poczatku meczu kibicom Evertonu skacze niezly gul kiedy spiewamy You Will Never Walk Alone . W pierwszym skladzie brak Balde , Maloneya i Lennona . Dwaj ostatni narzekaja na lekkie urazy i Strachan nie chcial ryzykowac . W pierwszej polowie 2 kapitalne interwencje mial Boruc . Mecz jak przystalo na potyczke towarzyska nie byl jakos specjalnie emocjonujacy . Dobrze zaprezentowali sie Jarosik , Wilson , Miller i Petrov ( tu byl lekki niesmak kiedy w 2 polowie Stan zmarnowal dobra sytuacje i ewidentnie symulowal kontuzje . Podszedl sobie do linii bocznej i gadal ze Strachanem a gra toczyla sie w najlepsze za jego plecami . Chwile pozniej zostal zmieniony i zeganly go lekkie gwizdy i buczenie ) Slabo zagral Zurawski ktory przypominal zawodnika z poczatku poprzedniego sezonu ktory zamiaast strzelac ucieka do linii bocznej i probuje podawac pilke partnerom. Tym sposobem zmarnowal 3 dobre sytuacje . W jedenej z nich wszyscy dopatrywali sie karnego ale trzeba by obejrzec powtorke aby to rozstrzygnac . W drugiej polowie plaskim strzalem bramke zdobyl McGeady . Everton jak na druzyne ktora dopiero zaczyna przygotowania do sezonu zaprezentowal sie calkiem niezle . Przeprowadzili kilka skladnych akcji. Szybkoscia imponowal A.Johnson i przy odrobinie szczescia wynik moglby byc inny . Kazdy kontakt z pilka Artety kwitowany byl buczeniem i gwizdami . Generalnie obie druzyny momentami prezentowaly dobry futbol . Glupie wg mnie bylo to ze Celtic zagral ten mecz w nowych miedzynarodowych koszulkach . Rozumiem marketing itd ale na Celtic Park mimo wszystko powinnismy grac w bialo zielonych pasach . Pogoda dopisala , frekwencja taka sobie . Cieszy zwyciestwo ale jest jeszcze sporo elementow do poprawienia . A sezon zaczyana sei juz za tydzien .

JackieShugie napisał:

Mucher napisał:

No to po bramce McGeadiego (asysta Sno?) wygraliśmy z Evertonem 1-0. Ktoś widział mecz prócz Grzenia? Neutral

z netu dowiedziałem sie ,że mecz transmitowała tylko Celtic TV i w przebłysku szczątków pamięci z warszawskiego wyjazdu zajażyłem,że Jimmy Bradley's Irish Pub ma ta stację a więc.... było być!!! Laughing

to samo z meczem z man utd w środę.Celtic tv pokazuje to live.Warszawiacy do Jimma!!! Cool

Dzieki za info JS!!! Raczej bede na pewno Very Happy

Yokohama Marines 3-0 Celtic Glasgow jedynymi pozytywami jest to że szanse gry dostali ci co nie zagrali z Kilmarnock i raczej nikłe szanse maja na gre z Sercami a po za tym wpadł 1 milion funtów no i fani Celticu w Japonii na pewno są z tej wizyty baaardzo zadowoleni Smile

pozdro

W takim wyniku trudno dopatrywać się jakichkolwiek pozytywów, czemu wyraz dał sam Strachan. Stwierdził, że kazdy taki mecz jak ten z MU czy ten w Japonii uszczupla coraz bardziej grono piłkarzy, na których może liczyć.